Idealny laptop dla ucznia — co kupić, żeby nie żałować?
Zastanawiasz się, jaki wybrać laptop, wybór ten czasem bywa trudniejszy niż kartkówka z matmy w poniedziałek rano. Na szczęście mamy dla Was ściągawkę — 4 konkretne modele w różnych kategoriach: tani, lekki, gamingowy i taki, co wygląda jak marzenie influencera. Sprawdź, który wybrać!
Tani, ale nie tandetny — Dell 5410
Na start klasyk z kategorii „nie kosztuje fortuny, a działa jak złoto”. Dell Latitude 5410 z procesorem Intel i5 to laptop, który przeszedł więcej niż niejeden uczeń na klasówce z chemii — i dalej trzyma formę. 8 GB RAM, szybki dysk SSD i pancerna obudowa sprawiają, że nie wystraszy się ani Teamsów, ani zdalnych lekcji, ani miliona otwartych zakładek w przeglądarce. Office? Jest. Netflix po lekcjach? Oczywiście. Bateria? Wytrzyma do dzwonka i jeszcze trochę. To sprzęt, który nie sprawi, że przez miesiąc będziesz jadł zupki chińskie — a w zamian da Ci laptopa, który po prostu działa, kiedy trzeba.
Specyfikacja techniczna
Model procesora: i5-10210U
Taktowanie procesora (GHz): 1.60 GHz, a w trybie turbo 4.20 GHz
Liczba rdzeni procesora: 4
Liczba wątków procesora: 8
Pamięć podręczna procesora: 6 MB
Pamięć RAM: 16GB DDR4
Dysk: 256 GB SSD
Rodzaj karty graficznej: Zintegrowana
Model karty graficznej: Intel UHD 620
Złącza:
USB 2.0 – 1 szt.
USB 3.2 Gen. 1 – 2 szt.
USB Typu-C (z DisplayPort i Power Delivery) – 1 szt.
HDMI 1.4 – 1 szt.
Czytnik kart pamięci microSD – 1 szt.
RJ-45 (LAN) – 1 szt.
Wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe – 1 szt.;
DC-in (wejście zasilania) – 1 szt.
Komunikacja: Wifi, Bluetooth
Sterowanie: Touchpad, klawiatura
Układ klawiatury: QWERTY US – bez naklejek
Rozdzielczość (px): Full HD 1920×1080
Ekran dotykowy: nie
Powłoka matrycy: matowa
Przekątna ekranu: 14″
Wymiary: 323.05 mm x 216 mm x 20.26 mm
Waga: 1.48 kg
Cena: 979 zł.
Lekki jak zeszyt w kratkę — Lenovo ThinkPad T 480s za 899 zł
Jeśli myślisz o laptopie dla ucznia i na samą myśl o dźwiganiu cegły w plecaku robi Ci się słabo — spokojnie, Lenovo ThinkPad T495s jest jak miętowa herbata na bóle pleców. Nie przesadzamy: ten ThinkPad waży nieco ponad 1,3 kg, co w praktyce oznacza, że jest lżejszy niż niejedna kanapka zapakowana przez troskliwą mamę. A przy okazji — wcale nie jest tak kruchy, jak mógłby sugerować jego filigranowy wygląd. ThinkPady mają w sobie coś z czołgu. Jasne, wyglądają niepozornie, minimalistycznie — cały czarny, kultowy czerwony trackpoint na klawiaturze i zero udziwnień. Ale kiedy trzeba — potrafią przetrwać upadki z ławki, upchnięcie między zeszyty, a nawet przypadkowe zalanie herbatą w szkolnej bibliotece (chociaż nie polecamy testować). To sprzęt klasy biznesowej — a w praktyce oznacza to, że stworzono go dla ludzi, którzy nie obchodzą się z elektroniką jak z jajkiem.
Niech Cię nie zmyli cena 999 zł — ten maluch wcale nie jest budżetowym dramatem. Wręcz przeciwnie! W środku pracuje procesor AMD Ryzen — czyli żaden staroć sprzed dekady, tylko porządny, wydajny układ, który radzi sobie z typowymi zadaniami ucznia czy studenta. Masz 8 GB RAM — wystarczy na notatki, wideokonferencje, kilkanaście zakładek w Chrome i odpalony Spotify w tle. Dysk SSD — szybki start systemu, zero zacięć, praca bez czekania. A system? Wiadomo, Windows 10 lub 11, legalny i gotowy do roboty od razu po rozpakowaniu.
ThinkPad T495s to laptop mobilny w pełnym tego słowa znaczeniu. Ekran 14 cali — nie za duży, nie za mały. Matowa matryca Full HD, więc możesz pracować w świetle lampki, słońca czy jarzeniówek w klasie — bez wkurzających odbić. Bateria? Bez problemu wytrzyma lekcje, zajęcia dodatkowe i trochę relaksu na YouTube. A jeśli zapomnisz ładowarki — nie wpadaj w panikę. T495s ładuje się ekspresowo, więc nawet 20 minut w gniazdku daje Ci energię na kolejne godziny. Jakie zadania czekają na laptopa ucznia? Trochę Worda, trochę Excel, Teamsy, Zoomy, czasem Canva do prezentacji. A potem Netflix, Spotify, YouTube — w końcu każdy musi odpocząć. T495s nie jest demonem prędkości jak gamingowy laptop z RTX, ale w tej cenie i przy tej wadze — działa zaskakująco sprawnie. Nie zagrzeje się od zwykłych zadań, nie zacznie hałasować jak suszarka i nie wyświetli Ci niebieskiego ekranu podczas wysyłania pracy domowej o 23:59.
W skrócie: dobry wybór na start
Za 999 zł dostajesz laptopa, który ogarnia naukę, rozrywkę i codzienną pracę. Nie zrujnuje budżetu, nie złamie kręgosłupa, nie zawiedzie w kluczowym momencie. A jeśli kiedyś zgubisz go w szkole (nie polecamy!) — nie boli tak bardzo, jak strata nowego MacBooka.
Specyfikacja techniczna
Procesor: Ryzen 7 3700U Pro
Liczba rdzeni procesora: 4
Pamięć RAM: 16 GB DDR4
Dysk: SSD 256 GB
Rodzaj karty graficznej: Grafika zintegrowana
Model karty graficznej: AMD Radeon Vega 10
Złącza:
USB 3.2 Gen. 1 – 1 szt.
USB 3.2 Gen. 2 – 1 szt.
USB Typu-C (z DisplayPort i Power Delivery) – 2 szt.
HDMI 2.0 – 1 szt.
Czytnik kart pamięci microSD – 1 szt.
Mini Ethernet – 1 szt.
Wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe – 1 szt.
Czytnik Smart Card – 1 szt.
Komunikacja: Wi-Fi, Bluetooth
Multimedia: Czytnik kart pamięci, Głośniki, Wbudowana kamera
Sterowanie: Klawiatura, Touchpad
Układ klawiatury: QWERTY US – bez naklejek i podświetlenia
Rozdzielczość natywna: 1920 x 1080
Ekran dotykowy: Nie
Typ matrycy: Matowa
Przekątna ekranu w calach: 14.1″
Wymiary: 328,8 mm x 225,8 mm x 16,1 mm
Waga: 1,25 kg
Stan techniczny: 100% sprawny
Cena: 999 zł.
Do gier — bo nauka to nie wszystko! Dell Precision 7560
Prawda jest brutalna, ale prosta: człowiek nie może żyć samą nauką! Po całym dniu matematyki, lektur i kartkówek należy się solidny reset — a co jest lepszym odpoczynkiem niż porządna sesja w Fortnite, CS:GO albo FIFA? Dokładnie. Dlatego mamy w ofercie coś, co zasługuje na osobną półkę: Dell Precision 7560 z procesorem Intel Core i7 i grafiką NVIDIA RTX 2000. Przenośna stacja robocza? Zdecydowanie tak. Niech Cię nie zwiedzie słowo laptop. Dell Precision 7560 to tak naprawdę mobilna stacja robocza, której parametry bez wstydu mogą rywalizować z wielkimi desktopami stojącymi w biurach grafików i inżynierów. Procesor Intel Core i7 z serii H to jednostka stworzona do zadań specjalnych — renderowanie, montaż wideo, modelowanie 3D, obróbka grafiki czy uruchamianie wymagających gier? Proszę bardzo. Tutaj nie ma miejsca na kompromisy. RTX 2000 to karta, która potrafi dużo więcej niż wbudowana grafika w standardowych laptopach. W praktyce oznacza to tyle, że nie zobaczysz spadków FPS-ów w środku bitwy i nie będziesz klikać „najniższe ustawienia” w każdej grze, żeby cokolwiek się ruszyło.
Chcesz grać w Fortnite, Valoranta, CS-a, a może spróbować mocy w Cyberpunku (choć tu lepiej lekko obniżyć detale — wiadomo, ta gra zjada karty graficzne jak popcorn)? Nie ma sprawy. RTX 2000 ogarnia temat bez problemu. Precision 7560 to nie tylko procesor i grafika. To też dużo pamięci RAM — 16 GB wystarczy, żeby grać, rozmawiać na Discordzie i mieć w tle otwartych kilka zakładek w przeglądarce. Do tego szybki dysk SSD — bo nikt nie lubi czekać, aż gra się załaduje, kiedy drużyna już czeka na serwerze.
Wentylacja? Solidna. Sprzęt ma porządny układ chłodzenia — nie będzie brzęczeć jak suszarka, a Ty nie będziesz się martwić, że laptop zaraz zacznie się topić. Dla Precision 7560 ciężka praca to codzienność — a Ty masz święty spokój. Laptop gamingowy (albo mobilna stacja robocza) musi być wytrzymały — w końcu nie tylko siedzisz z nim przy biurku, ale też nosisz go w plecaku, przestawiasz z biurka na łóżko, z łóżka na kanapę i tak dalej. Dell Precision 7560 jest stworzony do tego, żeby to wszystko znosić.
Aluminiowa, solidna konstrukcja, świetne spasowanie elementów, zero trzeszczenia — to nie jest plastik-fantastik z hipermarketu. To sprzęt, który spokojnie wytrzyma kilka lat intensywnego używania. Jasne, RTX i i7 swoje potrzebują — ale Dell nie zapomniał o użytkownikach mobilnych. Dlatego bateria w Precision 7560 potrafi wytrzymać kilka godzin pracy bez kabla. Jasne, podczas intensywnego grania lepiej być podpiętym do prądu (bo grafika i procesor chcą pełnej mocy), ale do pracy w Wordzie, przeglądania neta czy Netflixa spokojnie wystarczy. Nie tylko gry — praca i nauka na najwyższym poziomie. Nie zapominajmy o „oficjalnym” celu tego laptopa. Precision 7560 to stacja robocza, więc jeśli uczysz się grafiki, architektury, inżynierii czy projektowania 3D — to jest Twój sprzymierzeniec. Adobe Premiere? AutoCAD? Blender? Wszystko pójdzie jak marzenie. A po renderowaniu możesz przełączyć się w dwie sekundy na CS-a. W końcu trzeba dbać o balans w życiu!
Specyfikacja techniczna
Procesor: Intel Core i7-11850H
Taktowanie procesora (GHz): w trybie turbo 4.80 GHz
Liczba rdzeni procesora: 8
Pamięć RAM: 32 GB DDR4
Dysk: 1TB SSD
Rodzaj karty graficznej: Grafika dedykowana
Model karty graficznej: Nvidia RTX A2000
Złącza:
USB 3.2 Gen. 1 – 2 szt.
USB Typu-C (z Thunderbolt™ 4) – 2 szt.
HDMI 2.1 – 1 szt.
Czytnik kart pamięci SD – 1 szt.
Mini Display Port – 1 szt.
RJ-45 (LAN) – 1 szt.
Wyjście słuchawkowe/wejście mikrofonowe – 1 szt.
Czytnik Smart Card – 1 szt.
DC-in (wejście zasilania) – 1 szt.
Komunikacja: Wi-Fi
Multimedia: Czytnik kart pamięci, Głośniki
Sterowanie: Klawiatura, Touchpad
Rozdzielczość natywna: 1920 x 1080
Ekran dotykowy: Nie
Typ matrycy: Matowa
Przekątna ekranu w calach: 15.6″
Stan techniczny: 100% sprawny
Cena: 4099 zł.
Stylowy Maczek A2941 Space Grey
Chcesz laptopa, który wygląda tak dobrze, że nawet zimna kawa obok niego nagle smakuje jak latte z hipsterskiej kawiarni w centrum? MacBook A2941 Space Grey to właśnie ten model — cienki, lekki, elegancki, a w dodatku z jabłuszkiem, które mówi: „Tak, mam styl i wiem, co robię (nawet jeśli właśnie oglądam memy z kotami zamiast pisać esej)”. Za 3449 zł dostajesz smukłego Maczka, który spokojnie zmieści się do plecaka (nawet tego wypełnionego batonami i zeszytami w kratkę). Waży tyle, co nic, więc możesz go zabrać wszędzie — do szkoły, na uczelnię, do kawiarni albo na ławkę w parku, bo wiadomo: „jeszcze tylko jeden TikTok i biorę się za naukę”. MacBook A2941 kocha kreatywnych. Montujesz filmiki, przycinasz rolki na Insta, piszesz wypracowania, robisz notatki, a w międzyczasie edytujesz zdjęcia, żeby wszystko wyglądało jak z Pinteresta? Żaden problem. Ten sprzęt śmiga płynnie, nie zacięci się, nie zwolni — a Ty masz wszystko pod kontrolą. Kto by chciał szukać gniazdka w bibliotece albo okupować jedyne wolne miejsce przy kontaktach w szkole? Maczek wytrzyma z Tobą długie godziny — czy to lekcje, czy TikToki, czy kilkugodzinne scrollowanie Pinterestu w poszukiwaniu inspiracji na prezentację z historii.
Masz iPhone’a? Super! Wtedy MacBook to must-have. Wszystko się synchronizuje jak w bajce — notatki z telefonu pojawiają się na laptopie, zdjęcia lecą w dwie strony, AirDrop działa w sekundę. Koniec z wysyłaniem sobie wszystkiego mailem albo przez pendrive’a, który wiecznie się gubi. Nie ma co się oszukiwać — Apple umie w design. Maczek A2941 Space Grey to klasa sama w sobie. Minimalistyczny, smukły, metalowy, a kolor Space Grey wygląda tak dobrze, że znajomi będą pytać, czy mogą dotknąć (nie pozwól, zostaną odciski palców!). Postaw go na ławce, a nagle matematyka staje się mniej straszna, bo przecież wszystko lepiej wygląda obok Maczka. Za 3449 zł dostajesz sprzęt, który spokojnie ogarnie naukę, rozrywkę i całą kreatywną stronę życia. Stylowy, lekki, niezawodny — Maczek A2941 Space Grey to Twój must-have, jeśli chcesz mieć laptopa, który nie tylko działa, ale i robi robotę na Twoim biurku (albo ławce w parku).